LEGO Legends of Chima Fanon Wiki
Advertisement

Jest to drugi odcinek serii Legendy Chima: Wyspy Nieznane[]

Odcinek 2: Armia Siroxa[]

[]

Baza Saberusa[]

[]

Saberus nie może obudzić swojej armii, a więc schodzi na dół i sprawdza przypieczętowanie, odkrywa że cała armia już nie należy do niego, a do Siroxa, czyli ojca Fangara. 

Saberus: Nie, nie, nieeee, Siroxie, zniszczę cię. 

Saberus załamany siada na podłodze i rozmyśla... 

[]

Świątynia Lwów: Sala Polityczna[]

[]

W sali politycznej w świątyni Lwów trwa rozmowa na temat Saberusa, w której uczestniczą przedstawiciele plemion: 

Lagravis: Kim on jest, skąd pochodzi i po co przybył? 

Fangar: Feniksy was oszukały, jest wiele wysp na których jest życie i przeróżne plemiona. Saberus to mój kuzyn, jest trochę narwany, ale niegroźny w pojedynkę, lecz jest idealnym dowódcą i wie doskonale jak prowadzić armię. Jest sam, nie ma armii, miał ją wieki temu ale po zhibernizowaniu jej została zapieczętowana na Siroxa, czyli mojego ojca, a sam Saberus wysłany do Pustelni, czyli więzienia z którego nie da się uciec ale z tego co mówi mój kuzyn to Sirox mu pomógł. 

Cragger: Czyli, że są inne wyspy takie jak ta? 

Fangar: Tak. 

Laval: A co ze Czarem Ognistych Skrzydeł? 

Fangar: Działa tylko na waszej wyspie i to nie całej, są na obrzeżach tereny, w które nie sięga, to tam właśnie znajduje się Armia Saberusa, a raczej mojego ojca. 

Eris: No dobra, ale co mamy robić? 

Fangar: Nic, dopóki Saberus jest sam jest niegroźny. 

Lagravis: A co z innymi wyspami? 

Fangar: Póki co nie ma sposobu na podróżowanie między nimi. 

Laval: A Saberus? 

Fangar: Ten sterowiec jest jedynym pojazdem, który jest w stanie tego dokonać, niestety należy do Pustelni i Siroxa. 

Lagravis: Ale to by znaczyło że jest on właścicielem więzienia. 

Fangar: Niekoniecznie, mój ojciec go zbudował i przekazał na rzecz Pustelni, oboje mają do niego prawo. 

Lagravis: Koniec posiedzenia, weźcie swoją porcję Chi i wracajcie do plemion i je uspokójcie, a ty Fangarze jak spotkasz Saberusa to odeślij go z powrotem albo powiedz, żeby sobie stąd poszedł. 

Fangar: Ok. 

[]

Przed Świątynia Lwów: Na schodach[]

[]

Przywódcy plemion wychodzą biorąc swoje Chi i udają się w stronę plemion. Tuż przy wyjściu stają Lagravis z Lavalem. 

Lagravis: Słuchaj synu nie możemy dopuścić do kolejnej wojny. 

Laval: Oczywiście, ale co mamy robić? 

Lagravis: Zbierz drużynę i idź w odległe lądy i pokonaj Saberusa jak najszybciej zanim będziemy mieć kolejny problem z Lodowymi Łowcami i pilnuj Fangara. 

Laval: Dobrze, a co z Feniksami? 

Lagravis: Wątpię, aby nam pomogli, sami powiedzieli że już nigdy nie wrócą, a dobrze wiedzieli, że Ogniste Skrzydła mają ograniczoną moc, ty jako przyjaciel Flinxa albo Li'Ella jako członkini Tygrysiej Straży macie się skontaktować z Feniksami, nie wiem jak ale zróbcie to i to jak najszybciej. 

Laval: Rozumiem, idę po Eris. 

Lagravis: Bądź ostrożny i uważaj na inne Plemiona, wiem że jesteś rozsądny ale nie ufaj zbyt pochodnie zwłaszcza Lwom których nie znasz. 

Laval: Hmm jakim lwom, czekaj są jakieś lwy poza naszym plemieniem? Znasz ich, ojcze?! 

Lagravis: Synu ... Idz, juz! 

Laval zmieszany idzie w stronę swojego speedora i jedzie po Eris. 

[]

Baza Saberusa: Katakumby[]

Saberus siedzi dalej na podłodze i nic nie robi, aż tu nagle podchodzą do niego 2 postacie: 

WS: Saberusie, królu? (WS - Wojownik Szablozębnych) 

WS2: Dobrze się czujesz? 

Saberus: Hmm, a wy to kto, przecież cała armia została zapieczętowana na Siroxa i nie mam jak jej obudzić, a więc czemu wy żyjecie? 

WS: Nie było nas w tej sali kiedy nas zamrożono, a więc nie zostaliśmy zapieczętowani. 

Saberus: A jest was może więcej? 

WS: Nie. 

Saberus: Musimy znaleźć sposób na obudzenie reszty, macie jakiś pomysł? 

WS: Nie jestem pewny, ale chyba wystarczy cokolwiek co należało wtedy do Siroxa, aby ich obudzić. 

Saberus: Okej, na jego terenie nie mamy szans, a więc trzeba go tu sprowadzić, wykorzystamy do tego Fangara.  

WS: Według rozkazu. 

[]

Saberus się uśmiecha i mówi: 

Saberus: Szykuj się Fangarze, bo niedługo ty i twój ojciec będziecie pracować dla mnie!!! Hahahahahaha... 

[]

Wszelkie błędy, niezgodności, propozycje i ogólnie pretensje proszę zgłaszać.

Advertisement